poniedziałek, 1 lipca 2013

xtal

zamknęłam drzwi na moment, wiatr przeskoczył nad rozlanym winem, 
myślami tonącymi w gorącej brzoskwini, odejść nie mogę, zostajesz dziś na noc
mdlący ambient mruży powieki przepalone, snem osnute, wschodem zatrute, tha
słyszysz mój cień, muskasz; zanurzam się w Twych głębokich oddechach, smakujesz mnie intensywnie tak
mdlący ambient migocze w iskrzących źrenicach, snem zatrutych, zachodem osnutych, xtal

Wieczór ten fascynuje mnie w pewien sposób, jest coś, co mnie przeraża i sprawia jednocześnie, że czuję rozkosz. Pragnę, by nie kończył się tak szybko. Aphex Twin towarzyszy w słuchawkach od godziny, to chyba dlatego. (uwielbiam wracać wspomnieniami do czasów liceum; wtedy odkryłam oh wieeele perełek).
Za 3 dni (no jakoś tak, nie potrafię liczyć; zresztą ostatnio niewiele potrafię ze względu na moje zaćmienie mózgu spowodowane właśnie tym, że za 3 dni..) będę w zupełnie innym świecie; w świecie wymarzonym, utęsknionym, upragnionym. ^^

słyszę Twój cień, całujesz; tonę w Tych głębokich oddechach,
smakuję Cię intensywnie tak
odejść nie chcę dziś, zostajesz na noc

2 komentarze: